sie 07 2004

.::8 miesiecy::.


Komentarze: 13

Cofnełam sie w pamieci o 8 miesiecy.....8 miesiecy temu powstal blog.....przeczytalam notki....nieraz łza zakrecila sie w oczku....wrocilam pamiecia do tamtych chwil...do chwil gdy bylam taka szczesliwa i gdy plakalam.....do tych wszystkich zdarzen jakie mialy miejsce w moim zyciu....do notek ktore opisywaly jego....do notek ktore opisywaly moje uczucia...kazda z nich opisywala poszczegolne uczucia...tak dokladnie a zarazem tajemniczo.... niektore byly smutne przepelnione zalem i rozgoryczeniem....inne pelne szczescia, optymizmu radosc....na blogu nie pojawia sie zbyt wiele imion..wszystko bylo raczej anonimowe ale dla mnie zadna z notek nie ma tajemnic...kazda z nich jest niepowtarzalna....miedzy wierszami opisane jest uczucie....jego poczatek jak i koniec.....dla niektorych slowa ktore tutaj zostaly napisane przez ten czas moga nie miec sensu...dla mnie maja ogromna moc.....uwaznie czytajac bloga mozna dowiedziec sie o mnie naprawde wiele...nie wszystko napisane jest doslownie...trzeba umiec czytac aby zrozumiec...mam nadzieje ze wlasnie tak mialo wygladac to 8 miesiecy mojego zycia..tak a nie inaczej....

malusia-zabcia : :
malusia-zabcia--->rita
08 sierpnia 2004, 13:11
Nio wiadomo;DD
08 sierpnia 2004, 12:50
ello nio ja cytam twojego bloga zawsze i przyczytalam prawie wsystkie notki!! i cy sie o tobie cegos dowiedzialam?? hmnn chyba tak ;] wioem że jestes fajna laska !!!!
malusia-zabcia-->zireael
08 sierpnia 2004, 12:24
Tak...masz racje....na zawsze w mojej pamieci pozostana te 2 miesiace...I moge powiedziec z czystym sumieniem ze dziekuje mu za nie...za te wszystkie chwile...
malusia-zabcia-->alexbluessy
08 sierpnia 2004, 12:24
Staram sie w to wierzyc....
08 sierpnia 2004, 07:44
ksiega nie działą - szkoda. nie mniej, wiadomo, ze teraz boisz się zaufać, ale uwierz mi. w najmniej spodziewanym momencie poczjesz coż i przepadniesz. zatracisz się w czyichś oczach, słowach... znowu będzie pięknie i kolorowo. bez zmartwień. poza tym czasem warto zaryzykować... postawić wszystko na jedną kartę. i schywtać chwilę. warto... bo inaczej moglibyśmy coś stracić, a potem byłby żal ze cośą mogło być, a nie było. strach może zniszczyć wszystko. na razie przechowuj miłe wspomnienia, nie zatracaj się w smutku, a zobaczysz, ze \"ona przyjdzie do ciebie cichutko na palcach, owinie cię niebem i porwie do tańca....\"
zireael
07 sierpnia 2004, 23:04
po ostatnich notach wnioskuje ze cos sie u Ciebie zmienilo.. przykro mi ze tak wyszlo, ale w koncu lepiej przezyc cos, chocby przez krotki okres czasu, niz nie doswiadczyc tego w ogole..
malusia-zabcia--->alexbluessy
07 sierpnia 2004, 21:24
Mialam na co czekac...a raczej na kogo...juz nie mam...odszedl....czuje pustke...udaje ze wszystko jest ok...gdy go widze usmiecham sie...ale pod ta maska kryje sie grymas bolu...;( Moze ktos sie kiedys pojawi...narazie boje sie zaufac...boje sie ze znowu ktos mnie zrani...ze bedzie pieknie ale minie tak jak to....
07 sierpnia 2004, 21:21
teraz Ci się wydaje, ze nie masz na co czekać, ale wierz mi - w najmniej spodziewanym momencie przyjdzie nowe...
malusia-zabcia-->wszyscy
07 sierpnia 2004, 21:14
Jaka magiczna ta 8...;DD
vanillia-shake
07 sierpnia 2004, 20:52
Też strasznie lubię wracać myślami wstecz czytając archiwum:)
aga_kwiatek
07 sierpnia 2004, 20:40
Ja też prowadze bloga juz 8 m-cy...I też pewnego razu przeczytałam sobie wszytskie noty, chociaz niektóre sprawiały mi ból...
07 sierpnia 2004, 18:13
ja też pisze 8 miesiecy, ale nie wracam do tamtych chwil. kiedyś probowałam, zaczęłam, ale zrezygnowałam. to zamknięte rozdziały. nie chcę wspominać, jakoś dziwnie czuję się kiedy coś z tamtgo czasu mi się przypomni. odganiam te myśli, nie chcę ich. liczy się \"tu i teraz\" no i oczywiście to, co będzie za 22 dni. oby było dobrze... pozdrawiam.
Vilia
07 sierpnia 2004, 16:54
ja mam podobne odczucia jeśli chodzi o mojego bloga. Teraz on jest dla mnie skarbem. Podobnie jak Ty piszę już 8 miesięcy...

Dodaj komentarz