gru 29 2004

.::Hmmm::.


Komentarze: 26

"Banany i czekolada poprawiaja nastrój, poniewaz zawieraja serotonine".... Gówno prawda...pochłonełam juz ogromne ilości zarówno bananów jak i czekolady (dobrze ze tego po mnie nie widac), a mój nastrój nie uległ poprawie...Nie zeby był  jakis fatalny....Co to ,to nie...Poprostu tak sobie nie mam humoru...na dodatek przy kazdym nawet najmniejszym ruchu czuje ból w okolicach szyji i pleców (wczorajsze łyżwy)...Siedze sobie sama w domu...wszysyc gdzies wybyli...jest cicho...w sumie to lubie takie popołudniu....Wiec dlaczego dzisiaj cos mi nie odpowiada??? Nie wiem....Ostatnio nie lubie tego zwrotu???słowa???-"nie wiem"...Chyba zaczynam robic sie zrzedliwa...ojj niedobrze...niedobrze.....Za jakis czas bede stara zrzedliwa ropucha...Ta perspektywa niezbyt mnie cieszy....:/ Dlatego aby do tego niedopuscic postanowił zrobic sobie liste postanowien na nowy rok:)
1)Bede sie wiecej uśmiechac:)
2)Nie bede płakać z byle powodu!!!
3)Zaczne używac skarbonki (moze troche zaoszczedze:))
4)Przestane sie przejmowac tym co mówią o mnie inni...
5)Codzinnie rano bede ćwiczyć minimum 10 min
6)Zaczne zabierac Yoko na dłuższe spacery nie tylko z powodu odwiedzin:)
7)Nie bede przeklinac:)
8)Bedę nosić czapkę:)
9)Naucze sie podejmowac trudne decyzje
10)Bede bardziej otwarta i spontaniczna
11)Zawsze bede miał czas dla przyjaciół
12)Podciągne sie z matmy!!!
13)Nie bede podrywała 10 letnich chłopcow:D
14)Bede sie wiecej uczyc:)
15)Przestane pić kawe
16)Zapisze sie na jakis kurs tańca
17)Wróce do gry w tenisa:)
18)Prezenty gwiazdkowe beda robic na poczatku grudnia a nie na końcu:)

malusia-zabcia : :
Egg
29 grudnia 2004, 22:01
No duzo tych postanowien=) duzo powodzenia w ich realizacji...
zabcia-->8)
29 grudnia 2004, 21:15
Licza sie checi:)
29 grudnia 2004, 21:12
A może ja rteż zrobię sobie taką listę?! :> eee...nie...bo i tak nic z niej nie zrealizuje ;] ale powodzenia :*
29 grudnia 2004, 21:02
Niech pomyślę ile zrealizujesz :) Ale liczą się chęci
Zielony_2
29 grudnia 2004, 20:56
Życze abyś chociarz połowy dotrzymała :) Ja też sobie coś założyłem. 1) zrzuce kolejne 2 kilo tak jak miało to miejsce przez grudzień 2) nie bede klnął 3)postanowie zmądzrzeć... :)4)nie będe palił... a jak już to tylko okazjonalnie...
Kumcia
29 grudnia 2004, 20:53
to zycze wytrwalosci w postanowieniach:)
zabcia-->Myszkoskoczka
29 grudnia 2004, 18:32
Mozliwe ze nie dotrwam...ale postanowic zawsze mozna:)
29 grudnia 2004, 17:54
fajne postanowienia. zycze abys je spełniła. moze też by sobie zrobić takei postanowienia ? tak tak przyda mi się troszke ćwiczeń. przuda mi sie podciągnąć w szkole. dobry pomysł. dzieki za niego. pozdrawiam i zagladaj czasem dom mnie.
29 grudnia 2004, 17:25
Moge sie z toba zalozyc chocby o caly Stary Browar ze nie utrzymasz sie w postanowieniach przez rok i jestem pewna ze wygram - choc powodzenia zycze (pomysl z dlugimi spacerami dla Yoko jest bardzo dobry... ja powinnam sobie postanowic ze bede mojej myszoskoczce czesciej sprzatac klatke i czesciej bede ja wpuszczac aby pobiegala... czarno widze to postanowienie)
.mała
29 grudnia 2004, 17:17
:) aby się spełniły :*
nobody_important
29 grudnia 2004, 17:17
jejku fajne postanowionka :) a siedzieć w domu - kochaaam!

Dodaj komentarz