.::Swięta::.

co do notki to :),co do komentarza u mnie na blogu: Wiesz ja rozumiem,wiem jak to jest miec faceta i itp...Ale trzeba zachowac umiar..Widza sie w kazdy weekend,po szkole..nic nie mowi,raz sie chciala spotkac powiedzialam,ze nie bo pozniej sie miala z nim spotkac to jej rodzice by sie pluli..Odstapilam:) bo nic mi sie nie stanie..Ale kiedy dostaje takiego esa-ze sorry nie,pa!bez zadnej \'buzka\',zobaczymy sie kiedy inndziej..czy cos takiego,takie suchego splawa..to az mna rzuca!!Nieee!! ja sie staralam zrozumiec,az do granic mozliwosci,Wiesz dlaczego ja czasami z nimi obojgiem nie moge spotkac??bo ona przy mnie jest inna..duzo sie smieje,czas bez powodu..A mu sie to nie podoba!! Wystarczylo jedno mile slowko..a nie mialabym zali..aa nie obojetnosc!!

święta święta i po świętach

cieszę się, że Twoje święta były takie, jakie były:*

U MNIE ŚWIĘTA BYŁY TAKIE SOBIE ZABRAKOŁO MI W NICH DWÓCH OSÓB O TE CO PŁAKAŁAM PRZY WIGILIJNYM STOLE

to miłe,że potrafisz docenić wartość tych świąt.