.::Uroczy dzidzius::.
Komentarze: 10
Ogólnie tio zycie mija mi dośc miło...oprócz paru małych incydentów...Ale szkoda mojego czasu, aby je opisywac:)) Ostatnio dośc często moją głowe zaprżatają mysli związane z pewnym osobnikiem płci przeciwnej, ale mysle, ze poruszanie teraz tego tematu nee ma najmniejszego sensu....Dlatego też wole pisać o rzeczach bardziej przyjemnych, dio których niewatpliwie nalezy moja wczorajsza rozmowa z kolegą Łuczkiem na temat dzidziusia jaki przyszedł na świat....;PP Otóż malec jest naprawdę sloodziutki i uroczy;)) tylko pozazdrościć... Niestety jeszcze nee udało nam(Łuczak i ja) sie okreslic ktio jest ojcem, ale wydaje mi sie, iż niedlugo zagadka zostanie rozwiązana:)) Tak wiec pozostawiam was nadal w slodzkiej niepewnosci:)) Jeżeli chodzi o szkółke tio wczorajsza sensacją była bójka Paputka z Emilem, z której niestety ale poszkodawany wyszedł Papec...Cała buda tylko o tym gadała:)) A my jeszcze dostalismy zjebke od naszego "koffanego wychowacy", ze neee przybieglismy go poinformowac o zdarzeniach wczorajszego ranka:)) Ogolnie dziffny facet i mam go serdecznie dosc!!! Wracając dzisiaj dio domku z Gosiulem, chyba przestraszylismy pewna dziewczynke...Bo za kazdym razem gdy sie do niej zblizałysmy tio zaczynała biec....I cio chwila sie ogladała za siebie...Coz dziwna była...Jak mozna sie mnie bac??!!??!!!???!!!! Przeciez jestem taka malutka i bezbronna;PP Ale przynajmniej bylo sie z czego pośmiać;))) Dobra misiaki kończe bio ta notke trudno zaliczyc do refleksyjnych!!!!Papapap poziomeczki i 3majcie sie cieplusio!!!
Dodaj komentarz