lis 04 2004

Moj wybor


Komentarze: 18

Stoje...mam szczescie na wyciagniecie reki....a jednak nie siegam po nie...odwracam sie i ide w przeciwnym kierunku..... Nie potrafie postapic inaczej...Moze kiedys to wszystko sie zmieni...moze za jakis czas bede potrafila spojrzec na to wszystko inaczej....Ale jeszcze nie teraz....Przepraszam Cie....

malusia-zabcia : :
zabcia-->ritolek
07 listopada 2004, 13:42
Nio wiadomo:*
Ritolek ;))
07 listopada 2004, 13:37
nio tio widze ze mamy podobną sytuacje ;)) tak na serio ta zajenbistość chloopaków kryje sie w nich...i moze dobvrze ze sie o tym przekonałam ;)) i bede patrzec teraz napewno inacej na chloopakow;)) pozdro600
07 listopada 2004, 13:13
wlasnie wczoraj doszlam do tych samych wnioskow:*
ritolek
06 listopada 2004, 21:02
...hej...czasami tak bywa....mam andzieje ze bedzie git =)) i wiesz co ci powiem....jednaknie zawsze ładny chloopak moze byc idealny.....wocraj na dysce..włąsciwie dzis rano...tesh...sie otym przekonałam..miedzy mną i takim jednym doszło do cegos....i wiesz co w sumie chyba nei chce znim byc...bo nie ma tego czagos..huj ze ejst jedny,m z najładniejszych chloopakow na dzilenicy...ale mnie do niego nie ciagnie....ehhh:// pozdro600
06 listopada 2004, 15:25
;]
06 listopada 2004, 14:34
ja z kolei nie potrafię zrozumieć czemu ono odwraca się ode mnie... poza tym osttanio miałam bardzo klimatyczny sen (związany w pewien sposób z tym problemem), ale nie będę go tu na forum opowiadać, jeśli będziesz zainteresowana (ponieważ sen wymaga własnej interpretacji) to zgłoś się na gg. trzymaj się.
06 listopada 2004, 13:11
Teoretycznie tio masz racje...Tylko skoro tak bardzo pragniemy tego szczescia, to dlaczego czasami je odrzucamy???Sama siebie nie rozumiem;/
06 listopada 2004, 11:31
spójrz na to z innej strony - w niektórych przypadkach szczęście samo się odwarca na pięcię i nie daje nawet wyboru. ty przynajmniej masz okazje sama wybrać.
tysiac_mysli
06 listopada 2004, 11:22
w zyciu mamy szczesci blisko ale go nie zauważamy... niestety...:(
Egg
06 listopada 2004, 09:36
Trzeba sięgać po szczęście...
malusia-zabcia-->kumcia
06 listopada 2004, 09:05
Ciesze sie ze moglam Ci pomoc :*
zireael
05 listopada 2004, 21:57
nie wiem o co i kogo cho. no.. czasem tak bywa. czasem cos jest dla nas wazniejsze od mozliwosci chwycenia tego szczescia..
05 listopada 2004, 19:40
trudno jest zaufać drugi raz... ale czasem warto... mam nadzieje, że to właśnie w tym przypadku tak będzie... a czas leczy rany... będzie dobrze:*
Kumcia
05 listopada 2004, 15:22
Dzieki Tobie wiele zrozumialam..dzieki tym slowa...Juz rozumiem dla czego..pewna osoba z mojego zycia tak postapila...\"Czasami jesli ktos nas bardzo mocno zrani trudno jest zaufac drugi raz...\" takk..Tuuuulee!!
05 listopada 2004, 13:38
Słowa wyraźnie skierowane do jakiejś osoby. Nie skomentuję... ale poobserwuję rozwój akcji :P

Dodaj komentarz