gru 21 2004

.::Pytanie::.


Komentarze: 18

To była długa noc....wkońcu zasnełam...chyba zmeczona płaczem...Dobrze ze mama nie widziała...Nie wiem dlaczego powstała poprzednia nota...Teraz moj sekret w malutkiej części przestał być sekretem...Jednak na blogu ukazał sie tylko jego jeden malutki kawałeczek....reszty nie bedzie....tej gorszej reszty???tak chyba tej gorszej...Nie wiem co mna kierowało gdy pisałam notke...przez 4 miesiące było dobrze....Nie.... dobrze to nie było...ale jakos starałam sie nie myślec...Wiec dlaczego wczoraj zaczełam myślec???Chyba tak wpłyneły na mnie świeta...moze dopiero wczoraj dotarło do mnie ze te świeta bedą inne....Już nie płacze...moj limit łez został wczoraj wyczerpany....Dawałam rade przez 4 miesiace to teraz tez sobie poradze...Tylko nie moge zrozumiec...Dlaczego piękna bajka tak szybko sie skończyła i zamieniła sie w koszmar???

malusia-zabcia : :
tysiac_mysli
22 grudnia 2004, 18:29
bo tak okrutne jest zycie...:(
nobody_important
22 grudnia 2004, 15:03
nie można tracić nadziei i chociaż jest niepotrzebna... jak to jest niepotrzebna? co ja wogóle gadam... ona jest potrzebna choćby po to by mieć uśmiech na twarzy... ja jej nie straciłam chociaż to już wszystko nie ma sensu...
.mała
22 grudnia 2004, 15:02
;(... ale wiesz ze to przeżyjesz? nio i jakoś się ułoży...
wrobell,szemol
22 grudnia 2004, 14:50
No niestety tak czasem się zdarza.Nie ma na to rady...
Agniesia /piwnooka-adziaaa
22 grudnia 2004, 08:32
Aguś będzie dobrze zobaczysz:) i już więcej nie płakaj... Buziaki:)
22 grudnia 2004, 07:44
jestesmy bezsilni wobec takich momentow zycia... takie pytania bez odpowiedzi... ehhh nawet nie wiem co powiedziec... tule... ;*
zabcia-->ritolek
21 grudnia 2004, 21:38
Nio wkoncu do nas przyjeżdzasz:))
ritolek
21 grudnia 2004, 21:20
...nie martw sie...u mnei ostatnio tesh duzo sie dzieje...mzoe nie u mnie ale w moim otoczeniu: i sama cvzasem ne rozumie pewnych rzeczy jutro wigiilia klasowa mam nadzieje ze wsyzscy będa dla siebie mili :] a po jutrze wyjeżdżam nareszcie ;))))
zabcia==>Lena
21 grudnia 2004, 20:52
Staram sie...
Lena
21 grudnia 2004, 19:39
trzymaj się ... wiem, że bedzie lepiej:)
21 grudnia 2004, 18:32
tak bardzo chciałabym Ci pomóc... ale nie potrafię:( 3maj się cieplutko:*
21 grudnia 2004, 15:48
też przytulam, całuję :*
kamciarka
21 grudnia 2004, 15:42
Biedactwo:( Tak chcialabym pocieszyc..ale,ale..nie potrafie:( Wybacz:( Mam nadzieje, ze mimo tego te Świeta nie beda takie zle.. buzia:*
aszka89
21 grudnia 2004, 14:27
hej..dawno nie wpadałam.sorki,brak czasu.pozdrówki:) 3m sie cieplutko
Kumcia
21 grudnia 2004, 13:12
ja tez tak nie rozumiem czemu tak sie dzieje..Moze to przejsciowy \'koszmar\'..nawet w bajkach pojawia sie cos zlego..a potem piekne zakonczenie :) moze i tak tu bedie:)

Dodaj komentarz