Komentarze: 7
Coz....daaawno tutaj noteczki nie bylo, ale musicie mi to wybaczyc....obiecuje poprawe;PPUrodzinki mineły mi arcyprzyjemnie....Do konca byłam przekonana, ze jedziemy do Wiktora mecz ogladac, nawet z Monia sałatke zrobiłysmy....Ale jak wrociłam od Moni tio okazalo sie ze w domciu czeka mnie przyjatko-niespodzianka....Totalnie mnie zgasilo;PPP Dostałam bukiecik z 16 rozyczek i ksiazeczke o zabciach( wszyscy napisali tam zyczonka)....Bylo milutko....szampana wypilismy slodkie zjedlismy....posiedzielismy, pogadalismy, pospiewalismy, i nawet fotki zrobilismy;PP Potem poszlismy na spacerek;PP Cala imprezka skonczyla sie cos przed 23;00...Wszystkich wycałowałam (w szczegolnosci chlopcow;PP)...Naprawde to byly niezapomniane urodziny;PPBede miala cio wspominac!!!Jestescie koffani!!!!!Pozatym to w szkole same nudy...w sumie to na wiekszosci lekjach spie;) Ocenki mam wystawione same 5, jedna 4 i dwie 6....W tym moja chluba;PP 6 z historii;PP Cale dzionki spedzam na dworze;PP Na rowerkach jezdzimy, w siatke i w kosza gramy, nad jeziorko jezdzimy albo do wiktora na basenik;PP CZesto tesh opalam sie z Monia;PP Takie brazowiutkie chcemy byc;PP Dobra koncze bo nota taka sobie;PP Ale jakos koniec roczku nie sprzyja wielkim przemysleniom;PPBuziaki i caluski for all;***