Archiwum czerwiec 2004


cze 28 2004 sl0dk4 z3mst4!
Komentarze: 17

Ladne Zabki? :P

Chcialem tego nie robic, ale za duzo sie smialas z tej "qlpy pulpy" - teraz ja sie troche posmieje.

Mam nadzieje, ze nie bedziesz zla... moze we wtorek zmienie haslo na takie jakie mialas i wszystko bedzie po staremu.

To jeszcze nie koniec zemsty....... ;)

Jest juz pozno, nawet jasno na dworze, ide spac!

"Buziaczki misiaczki moje koffane :P:P"

PS 1 - polecam klikanie na zabke pod ksiega gosci :)

PS 2 - w zwiazku z komentarzem Merciaka odradzam klikanie na zabke pod ksiega gosci (tylko ona jest taka kuszaca... moze zmienilem to, co sie dzieje po kliknieciu na nia?)

malusia-zabcia : :
cze 27 2004 .::zycie::.
Komentarze: 9

Wszystko wydawało sie takie proste i piekne....wspaniałe, cudowne, niepowtarzalne, barwne...A teraz....wszystko jest inne... gubie sie we własnych myslach....Nie umiałam zrozumiec....Adas cos mi uswiadomił...Dotarły do mnie pewne słowa ,gesty, fakty...wszystko tworzy sie w jedna całość a ja nadal nie moge uwierzyc....Zrozumiałam...Ale czuje sie z tym jeszcze gorzej...Mam problem..prosze o rady...zadaje pytania...słucham odpowiedzi, ale z nich nie korzystam...odnosze wrazenie ze nikt nie moze mi pomoc...ze musze dosc do tego sama...Kazdy zna jakas czastke prawdy, ale nikt nie zna jej do konca...nawet ja....A moze jestem za mało dojrzała...moze nigdy do tego nie dojde...Chciałabym byc teraz gdzies daleko...nie myslec o tym, ale wiem ze nie moge...to zbyt wiele dla mnie znaczy...zbyt mocno mi na nim zalezy...Uczucie ktore mam w sobie od dawna...ale jakie to uczucie???nie wiem...jeszcze nie moge go scharakteryzowac...jest takie dziwne ale przyjemne...Na zawsze bede pamietac pewien zimowy wieczor i słowa ktore udalo mi sie napisac...wcisnełam enter....sama bym tego nie zrobila...a potem placz...smutek...zal...zagubienie...strach...NIE ZROBILABYM TEGO SAMA...po tym zdarzeniu obecna sytuacja wydaje mi sie jeszcze trudniejsza...dziwniejsza...jeszcze bardziej niezrozumiałam...
Coz...przeczytałam ta notke i dochodze do wniosku ze jest bardzo skomplikowana...niejasna....zagmatwana...ale musze ja napisac...musze....

malusia-zabcia : :
cze 23 2004 .::Bal, zakonczenie i nie tylko::.
Komentarze: 12

Juz po wszystkim....Zakonczenie bylo cudne...łezki sie lały..oojjj zal mi bedzie tej klasy....Gdy tak słuchałam Jasia doszłam do wniosku, ze tak naprawde lubie tego opalonego faceta, ktory tak czesto nawala jako wychowaca...wiem, ze przyszlo mi to dosc pozno, ale lepiej tak niz wcale...tak bardzo sie z wszystkimi zzyłam;((( Buuu....Bal był wspaniały...w zyciu sie tak neee wytanczylam...do domciu wracałam boso;).....Ale warto bylo...niczego bym nie zmieniła...To byly niezapomniane chwile w moim zyciu...A teraz juz koncowka....ostatnie dni w tym squadzie....Ostatnie lekcje z nauczycielami...ostatnie gesty...slowa....A w piatek kazdy z nas pojdzie w swoja strone....kazdy wybierze inna droge...Wiem, ze z moja paczka nadal bede utrzymywac kontakty....to juz postanowione... Ale juz nigdy nie usiade z tymi 24 osobkami w jednej klasie...juz nigdy nie bedziemy razem rozrabiac....a szkoda...uwierzcie mi ze szkoda.... Obecnie moje zycie wydaje sie wspaniale...naprawde....cale dnie spedzam z przyjaciolmi...ogolnie tio chyba spedzam z nimi wiecej czasu niz z rodzicami....jakos to tak wychodzi.... nie martwie sie...nie płacze...jestem happy;)) Wiem , ze ostatnio zaniedbuje blogusia ale nie mam zbyt wiele wolnego czasu...Tak wiec wybaczcie mi.... Koncze noteczke!!3majcie sie misiaki moje kofffane!!!I komentujcie!!Buziaczki przytulaski i cmokasy;)

malusia-zabcia : :
cze 11 2004 .::zmiana::.
Komentarze: 31

Cos sie zmienilo...Zaba juz nie jest solo...jestem szczesliwa...

malusia-zabcia : :
cze 08 2004 .::wszystko i nic::.
Komentarze: 7

Coz....daaawno tutaj noteczki nie bylo, ale musicie mi to wybaczyc....obiecuje poprawe;PPUrodzinki mineły mi arcyprzyjemnie....Do konca byłam przekonana, ze jedziemy do Wiktora mecz ogladac, nawet z Monia sałatke zrobiłysmy....Ale jak wrociłam od Moni tio okazalo sie ze w domciu czeka mnie przyjatko-niespodzianka....Totalnie mnie zgasilo;PPP Dostałam bukiecik z 16 rozyczek i ksiazeczke o zabciach( wszyscy napisali tam zyczonka)....Bylo milutko....szampana wypilismy slodkie zjedlismy....posiedzielismy, pogadalismy, pospiewalismy, i nawet fotki zrobilismy;PP Potem poszlismy  na spacerek;PP Cala imprezka skonczyla sie cos przed 23;00...Wszystkich wycałowałam (w szczegolnosci chlopcow;PP)...Naprawde to byly niezapomniane urodziny;PPBede miala cio wspominac!!!Jestescie koffani!!!!!Pozatym to w szkole same nudy...w sumie to na wiekszosci lekjach spie;) Ocenki mam wystawione same 5, jedna 4 i dwie 6....W tym moja chluba;PP 6 z historii;PP Cale dzionki spedzam na dworze;PP Na rowerkach jezdzimy, w siatke i w kosza gramy, nad jeziorko jezdzimy albo do wiktora na basenik;PP CZesto tesh opalam sie z Monia;PP Takie brazowiutkie chcemy byc;PP Dobra koncze bo nota taka sobie;PP Ale jakos koniec roczku nie sprzyja wielkim przemysleniom;PPBuziaki i caluski for all;***

malusia-zabcia : :