Archiwum 11 września 2004


wrz 11 2004 .::Brak czasu::.
Komentarze: 13

Ostatnio moje zycie toczy sie w zawrotnym tepie...Tylko szkola-dom-przyjaciele....A gdzie miejsce na popoludniowe drzemki, godzinne plotki z przyjaciolka, spanie do 12:00, powazne rozwazania, wylegiwanie sie w wannie, dlugie spacery z psami lub w milym towarzystwie???To wszystko zniknelo..Zamiast tego pojawil sie nadmiar pytan bez odpowiedzi(bo kiedy tu znalezc czas aby tych odpowiedzi szukac???)...Niedosyt przyjazni...Bo kiedy mam sie z wszystkimi przyjaciolmi spotykac...ledwo nadazam....Zamiast tego jest powrot do domu autobusem....mnostwo lekcji do odrobienie i kompletny brak czasu....Mimo wszystko nienarzekam...Wstajac rano usmiecham sie, bo wiem ze czeka mnie kolejny pracowity dzien...I choc czasem zasypiam nad podrecznikiem od chemii tio jest mi jakos dobrze...czuje sie bezpieczna...Czuje takie cieplo w srodku...Czuje ze nie jestem sama...Ze mam ludzi ktorzy mi pomaga w trudnych chwilach...I ciesze sie tym tak bardzo, ze  nie rozmyslam o zlych rzeczach....Bo czasami tak trzeba....Trzeba spojrzec na wszystko bardziej optymistycznie i cieszyc sie tym brakiem czasu, nawalu zajec i nauki...Bo wlasnie wtedy dostrzegamy szczescie jakie mamy obok....

malusia-zabcia : :