Komentarze: 13
O czym tutaj pisac???O tym zwyklym zyciu???O tym jak bardzo jest beznadziejnie???O tym ze mam na wszystko zwis??? O tym ze nie ma mnie ktio przytulic??? O tym ze z fizyki jestem totalnym oslem, a facet od fizyki nazywa mnie sloneczkiem, kwiatuszkiem , madame???O tym ze jestem nieodpowiedzialna i caly czas bujam w oblokach???O tym ze mam za maly biust i za krotkie nogi??? To i tak sensu nie ma :( Przydaloby sie cos cio wprawilo by mnie w dobry humor....Jednak dobrych wiadomosci ostatnio brak.....Wogole jest tak jakos smutno, szaro i beznadziejnie...szkoda slow poprostu;(