Najnowsze wpisy, strona 2


gru 21 2004 .::Pytanie::.
Komentarze: 18

To była długa noc....wkońcu zasnełam...chyba zmeczona płaczem...Dobrze ze mama nie widziała...Nie wiem dlaczego powstała poprzednia nota...Teraz moj sekret w malutkiej części przestał być sekretem...Jednak na blogu ukazał sie tylko jego jeden malutki kawałeczek....reszty nie bedzie....tej gorszej reszty???tak chyba tej gorszej...Nie wiem co mna kierowało gdy pisałam notke...przez 4 miesiące było dobrze....Nie.... dobrze to nie było...ale jakos starałam sie nie myślec...Wiec dlaczego wczoraj zaczełam myślec???Chyba tak wpłyneły na mnie świeta...moze dopiero wczoraj dotarło do mnie ze te świeta bedą inne....Już nie płacze...moj limit łez został wczoraj wyczerpany....Dawałam rade przez 4 miesiace to teraz tez sobie poradze...Tylko nie moge zrozumiec...Dlaczego piękna bajka tak szybko sie skończyła i zamieniła sie w koszmar???

malusia-zabcia : :
gru 20 2004 .::Wciąż wierze, ze przyjdzie dzien kiedy...
Komentarze: 14

Wyglądam bosko....Czerwony i zatkany nos...Śmieszny głos...Rumieńce na policzkach....Podsumowując samopoczucie złe....Jutro ostatni dzien do szkoły...powinnam sie cieszyc...Tymczasem czekaja mnie dwa spr. z moich ukochanych przedmiotów (matmy i geografii).....Obok mnie lezą sobie ksiązki do których nie mam nawet najmniejszej ochoty zaglądac...Cierpie na kompletny brak mobilizacji do nauki...Niby cos tam umiem...No wlasnie "niby"...Jak to bedzie pokaże jutrzejszy dzień...Narazie nie mam zamiaru sie martwic...Wystarczy ze wyglądam jak upiór :( Ehh...i znowu marudze...Niestety ale nie udziela mi sie świateczny nastrój (bo jak tu można sie cieszyć kiedy termometr wskazuje 37,8C???) Świeta zaplanowane....zakupy świateczne jeszcze przedemną (wiadomo, wszystko na ostatnio chwile).... Świeta te bedą zupełnie inne...bez taty....Hmmm...moze to i lepiej...czasami ciezko jest zrozumiec...wybaczyc....zapomniec...pozostaja rany...blizny....Jeszcze niedawno w zyciu bym nie pomyslała, ze te świeta własnie tak spędze...."Kiedys było inaczej.."-Jeden Osiem L....Ehh....Mam do niego żal....ogromny żal....Nie mogę zrozumieć dlaczego to wszystko zniszczył....Pewnie nigdy sie tego nie dowiem....Teraz chciałabym poznać Łukasza...Moc powiedzieć "Część jestem Agnieszka....Coś nas łączy....Nawet nie wiesz jak wiele...Jestes odemnie tylko o pół roku starszy....tylko 6 miesiecy nas różni..." Czy kiedys ten dzien nadejdzie kiedy stane z Tobą twarza w twarz...Kiedy przytule sie do Ciebie??? Narazie to niemożliwe...Ania unika tematu....Nikt sie nie stara....Zreszta przeciez ty zapewnie nie wiesz o moim istnieniu...a szkoda........a miałam sie nie rozklejac....przykro mi, ale nie potrafie....Wybaczcie, jesli nie zrozumiecie tej notki.... Nie jest mi łatwo...Ale dam rade...musze....wciąż wierze...

malusia-zabcia : :
gru 19 2004 .::Jestem::.
Komentarze: 17

Wiecie co wam powiem......Jestem cholernie dziwna, naiwna, i pusta....:(

malusia-zabcia : :
gru 16 2004 .::Kochany Świety Mikołaju::.
Komentarze: 22

Wokół ciemno...za oknem zimno...a ja siedze w pokoju jakaś taka uśmiechnieta???zadowolona...rozmarzona.....w tle słychać głos Roda Stewarta...Czuje sie spokojna....bezpieczna...cały świat przestał dla mnie istniec....Odpływam gdzieś daleko....Czuje sie wspaniale....Nie martwie sie o nic....Chyba cos sie we mnie zmieniło....Rzeczy które dotąd wydawały mi sie złe, teraz staja sie jakby "mniejszym" złem...Nie dostrzegam już tylu wad u innych ludzi....potrafię sie ciepło uśmiechać....Potrafie na problemy spojrzeć z dystansem....Nie do wszystkiego przywiązuje tak wielką wage jak kiedys... Staram sie postępować zgodnie z własnymi zasadami....Zaczynam dorastac???nie chyba jeszcze nie.....:)

P.S. Kochany Świety Mikołaju poproszę o :
-troszke spokoju
-odrobinę czułości
-wiecej wolnego czasu
-lepsze oceny
-wiecej zdecydowania w podejmowania decyzji:)
-dłuższy dzien:)
-wiecej słonca
-śnieg:)

malusia-zabcia : :
gru 12 2004 .::Przytuliłam sie::.
Komentarze: 25

Przytuliłam sie do niego i było mi tak dobrze...Czułam sie bezpieczna.....Czułam ze mnie nie zrani....:)

malusia-zabcia : :